Do you remember my blog post about summer fragrances I love? Well if you didn't have a chance to see it, here is the link to it.
Today I wanted to tell you my autumn/winter picks.
When it comes to colder months I am tying to stay away from fruity and zesty fragrances and I go a little heavier.
Alaia Paris Eau De Parfum - is my heaviest and deepest evening scent. I must be honest it's not my every day choice, however it is amazing for special occasions. The scent is based on cool tones like red pepper and oriental hot flavours like musk. It opens with airy notes and pink pepper, middle notes notes include freesia and peony flowers placed at the base of animalistic tones and musk.
I fell in love in Kenzo Totem Yellow about four years ago while in Valencia in Spain. I got my first bottle from my holidays, and this is my second one already. Such an amazing forever scent for me. I will never be bored with it. It is explosive and full of fresh citrus notes, that's why I probably love it so much, however it's not summer appropriate scent only. Citrusy notes are combined with pink grapefruit, chords of tea and leathery woods.
Aqua Allegoria Bergamote Calabria by Guerlain is probably very summery, although to me is all year round scent. I just can't say no to it. It was mentioned in my previous post and is not going anywhere for this half of the year.
And my last, most beautiful scent and newest edition to my collection is A La Rose by Maison Francis Kurkdjian. I can't express how much I love it. It is composed of two sorts of roses, Damascus rose and Turkish rose absolute. It is then refreshened with citrus blend of bergamot, orange and lemon in top notes. Powdery floral notes are combined with bouquet of roses and velvety violets, while base note is woody notes of cedar.
So these are my pics, let me know what are you loving at the moment?
*******
Czy pamiętacie posta o moich ulubionych zapachach na lato? Jeśli nie mieliście szansy go zobaczyć, tutaj jest link.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać zapachy które lubię jesienią i zimą.
W te zimniejsze miesiące staram się odchodzić od koktajli owocowych i szukam czegoś cięższego.
Alaia Paris Eau De Parfum - to moje najcięższe perfumy. Nie są na codzień muszę przyznać, ale na specjalne okazje sprawdzają się świetnie. Nutami głowy są górskie powietrze i różowy pieprz. Nutami serca są piwonia, frezja i róża, a nutami bazy są białe piżmo, skóra i fiołek.
W Kenzo Totem Yellow zakochałam się podczas wakacji w Walencji w Hiszpanii. Tam też kupiłam swoją pierwszą butelkę. To już moja druga, i prawdopodobnie zapach na całe życie. Nutami głowy są różowy grejpfrut i cytryna, aczkolwiek nie jest to zapach tylko i wyłącznie letni, jak widzicie ja używam go zimową porą bardziej niż letnią. Nutami serca są herbata, brzoskwinia, róża i hedione. A nutami bazy są nuty drzewne, skóra i białe piżmo.
Aqua Allegoria Bergamote Calabria by Guerlain to mój zapach na cały rok. Wspominałam o nim w poprzednim poście. Nie mogę go przestać używać.
Mój ostatni zapach i urodzinowy dodatek do kolekcji to A La Rose by Maison Francis Kurkdjian. Po prostu go kocham. Nutami głowy są kalabryjska bergamotka i kalifornijska pomarańcza. Nutami serca są magnolia, róża bułgarska i róża z grasse, a nutami bazy są cedr i piżmo.
To moje zapachy, a jakie są Wasze?
No comments
Post a Comment