Spanish Brands OOTD / Strój Dnia z hiszpańskimi markami

When we planned week in Barcelona I reserved one day to go shopping.  I wanted to check out Spanish brands in Spain to see how different they are to what we can buy in UK.

I already knew that they are cheaper, but also most of the shops they are much bigger, having more space to fit more clothes for people to buy. I checked out Zara, Pull and Bear, Stradivarius, Bershka, Mango and Massimo Dutti. I bought couple of things in Pull and Bear, Zara and Mango, but my absolute favourite was Mango.

The shop I went to was huge. It had couple of floors, which comparing to Mango in Bristol was amazing. We have the tiniest Mango stores here in Bristol. It felt very luxurious but still affordable.

My OOTD is combination of pieces from Pull and Bear, Zara and Stradivarius. Fun fact for you, did you know that all shops that I mention are owned by Zara? You go Zara!

Kiedy zaplanowaliśmy tydzień w Barcelonie, wiedziałam, że jednego dnia pójdę na zakupy.

Chciałam zobaczyć jak różnią się hiszpańskie sklepy w Hiszpanii, od tych które mamy w UK.

Wiedziałam że jest taniej, ale również większość sklepów różni się wielkością. Te w Barcelonie są dużo większe od tego co mamy w Bristolu, co znaczy, że jest więcej miejsca na ciuchy, czyli dużo większy wybór.

Sklepy które sprawdziłam to Zara, Pull and Bear, Stradivarius, Bershka, Mango and Massimo Dutti. Kilka rzeczy kupiłam w Pull and Bear, Mango i Zarze, ale moim faworytem było Mango.

Sklep miał kilka pieter, czemu Bristol nie może się równać. Był ogromny i przejrzysty co nadawało mu ekskluzywności, ale w dalszym ciągu był przystępny cenowo.

Mój strój dnia jest połączeniem rzeczy z Pull and Bear, Zary i Stradivarius.

Wiedzieliście, że Zara jest właścicielem wszystkich wspomnianych wyżej marek?

X :-)